Niszczy zdrowie, zabiera urodę i skutecznie drenuje portfel. Na dodatek przeciętny palacz papierosów żyje znacznie krócej od osoby niepalącej. To dostateczne powody, by jak najszybciej powiedzieć nikotynie „żegnaj”.
Aż trudno uwierzyć, że zaledwie kilkadziesiąt lat temu ikona amerykańskich westernów, słynny aktor John Wayne reklamował papierosy, a nie mniej popularna diva kina, Marlena Dietrich uwielbiała fotografować się z nieodłączną cygaretką. Zanim w ramach polityki antynikotynowej wprowadzono całkowity zakaz reklamy produktów tytoniowych, ich producenci przekonywali świat, że regularne zaciąganie się papierosowym dymem uspokaja i wspomaga odchudzanie. Dziś te historie brzmią nieprawdopodobnie, a wiedza o bardzo szkodliwym wpływie nikotyny na nasze zdrowie jest powszechna i ogólnodostępna.
Mimo to nadal aż 26 procent Polaków pali papierosy, a każdego dnia z powodu chorób spowodowanych przez nikotynę umiera nawet 11 000 palaczy. Rocznie, na całym świecie, papierosy „zabijają” aż 5 milionów osób, w tym 600 000 biernych palaczy. Oznacza to, że nikotyna jest przyczyną większej liczby zgonów niż wypadki samochodowe, pożary, alkoholizm, AIDS, narkotyki, zabójstwa i samobójstwa razem wzięte. Te statystyki mogą przerazić, ale w kontekście badań naukowych nie dziwią: według ekspertów palenie papierosów skraca życie mężczyzn o ponad 13 lat, kobiet o ponad 14 lat.
Dlaczego dym papierosowy jest tak bardzo niebezpieczny dla naszego organizmu?
Znajduje się w nim aż kilka tysięcy związków chemicznych, m.in. aceton, kadm, piren, metanol, fenol, benzopiren, tlenek węgla, tlenek azotu, cyjanowodór, formaldehyd. Ponad 40 z tych substancji ma działanie rakotwórcze. Co ważne, wdychany przez palacza dym ma szkodliwy wpływ niemal na wszystkie jego organy: błonę śluzową jamy ustnej, układ oddechowy, przełyk, żołądek, trzustkę, układ sercowo – naczyniowy, układ nerwowy, pęcherz moczowy i nerki. Dodatkowo toksyczne związki zawarte w papierosach dezorganizują i osłabiają układ immunologiczny i hormonalny. Tym samym regularne palenie może przyczynić się do powstania bardzo wielu rodzajów chorób nowotworowych. Najczęściej występującym schorzeniem powodowanym przez nikotynę jest oczywiście rak płuca – aż ok. 85-90% przypadków odnotowuje się u palaczy – ale palenie może wywołać także nowotwory złośliwe krtani, gardła, przełyku, jamy ustnej, nerek, pęcherza moczowego, trzustki i wiele, wiele innych.
Nowotwór złośliwy płuca. Diagnoza i leczenie.
Rak płuca to jedna z najczęściej występujących i najgorzej rokujących chorób nowotworowych. Początkowo nie daje żadnych symptomów lub jej oznaki mylnie przypisywane są innym problemom zdrowotnym. Pierwsze objawy, które mogą wzbudzić niepokój u palaczy lub osób biernie wdychających dym nikotynowy, to duszności, kaszel oraz zawartość krwi w plwocinie. Sygnałem mogącym świadczyć o pojawieniu się choroby jest nawracające co kilkanaście tygodni zapalenie płuc rozwijające się w tej samej lokalizacji. Natomiast chorobie w stadium zaawansowanym mogą dodatkowo towarzyszyć chrypka, trudności z przełykaniem oraz bóle w klatce piersiowej, a także chudnięcie, uporczywy kaszel i odpluwanie krwistej plwociny. To choroba osób w średnim wieku (do niedawna częściej mężczyzn, współcześnie niemal równie często kobiet!) oraz starszych – znaczne nasilenie liczby zachorowań pojawia się u seniorów po 70 roku życia. Wzrost zachorowań u kobiet jest skutkiem zwiększenia liczby Polek uzależnionych od nikotyny i palących wiele lat.
Rak płuca to aż kilkadziesiąt typów nowotworów złośliwych o różnej budowie, lokalizacji i odmiennym rokowaniu. Najprościej mówiąc, na podstawie podziału histopatologicznego wyróżniamy dwa główne rodzaje raka płuca: raka drobnokomórkowego (stanowi około 20% zachorowań) oraz niedrobnokomórkowego (czyli około 80% wykrytych przypadków). Zalecana diagnostyka to zdjęcie rentgenowskie, a następnie tomografia klatki piersiowej. Istotne przed rozpoczęciem leczenia jest znalezienie ewentualnych przerzutów w węzłach chłonnych. Pomocna w doborze właściwej kuracji jest także ocena sprawności oddechowej pacjenta przygotowana w oparciu o badanie spirometryczne.
Co zrobić, by ograniczyć ryzyko zachorowania na ten typ nowotworu? Odpowiedź jest bardzo prosta: nie palić, a jeśli już zaczęliśmy, pożegnać się z tym groźnym nałogiem jak najszybciej. Warto pamiętać o tym, że nie tylko palenie papierosów jest szkodliwe dla naszego zdrowia. Równie niebezpieczne dla naszego organizmu jest sięganie po fajkę, cygaro czy fajkę wodną, czyli popularną sishę. Dla niektórych „rozwiązaniem” problemu, w rzeczywistości jedynie usypiającym naszą czujność, jest postawienie na e-papierosy. Wbrew obiegowym opiniom nie jest to zdrowsza alternatywa dla tradycyjnego „dymka”, ale produkt, który zawiera nikotynę, uzależnia i w związku z tym, może być niebezpieczny dla naszego zdrowia.
Pamiętajmy, że im szybciej przestaniemy palić, im więcej czasu upłynie od momentu, w którym pożegnaliśmy się z nałogiem, tym szybciej spadnie nasze ryzyko zachorowania na raka płuca.
Telefoniczna Poradnia Pomocy Palącym
Dla osób dzwoniących z telefonów stacjonarnych: 801 108 108
Dla osób dzwoniących z telefonów komórkowych: 22 211 80 15
Eksperci czekają na telefon od poniedziałku do piątku, w godzinach od 9 do 21.
Można również zadzwonić w sobotę między 9 a 15.
Dowiedz się więcej na www.jakrzucicpalenie.pl.
Artykuł zatwierdzony przez Prof. nadzw. dr hab. n. med. Wojciecha Wysockiego
Chcesz dowiedzieć się, jak wygląda profilaktyka raka płuca? Kliknij tutaj!
